Przed wyjazdem do Sudanu potrzebowałam zaszczepić się na szereg chorób, przede wszystkim przeciwko żółtej febrze. Wybrałam Punkt Szczepień przy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie. Polecam całym sercem. Bardzo mile mnie tam przyjęto. Przy okazji pozdrawiam panią dr Alę Szewczyk-Żołędowską!
http://www.wsse.waw.pl/PageContent.aspx?MenuID=273
Dwa szczepienia musiałam powtórzyć po 4-6 tygodniach. Byłam już wtedy w Kairze. I tutaj także udało mi się trafić w dobre miejsce. Najlepiej zgłosić się do The Holdning Company for Biological Products and Vaccines (Vacsera). Lekarze mówią po angielsku, więc nie miałam problemu z wytłumaczeniem o jakie szczepionki mi chodzi.
http://www.vacsera.com/contact_us.html
W drodze powrotnej do Gizy, po szczepieniu.